Głowisz się jak okiełznać domowy budżet?

Twoje przychody są ok, a jednak na koniec miesiąca portfel jest pusty? Masz wrażenie, że Twój portfel ma dziury i pieniądze wyciekają jak przez sito? Czas to zmienić i załatać dziury. Jak to zrobić w prosty sposób?

Z lotu ptaka.

Czyli popatrz na finanse domowe z większej perspektywy. Jeśli czerpiesz przychody z kilku źródeł, zlicz je. Jak Ci się podoba ta kwota?
Po drugiej stronie spisz wszystkie stałe wydatki czyli koszty utrzymania mieszkania lub domu, raty kredytów i innych zobowiązań, opłaty za telewizję, telefon, inne, płatne serwisy. Dorzuć koszty samochodu, jeśli takowy posiadasz.
Przychody-koszty=kwota do dyspozycji
Jak wygląda ten szybki bilans?
Jeśli wynik nie jest zadowalający, bierz się do pracy!

Jak mieć więcej pieniędzy w portfelu?

Trudne? Nie. Wymaga świadomego działania i samodyscypliny. Na szczęście są na to sposoby, które pomagają.
Skupmy się na 3 elementach.

🔸Zakupy
Robisz je codziennie lub kilka razy w tygodniu. Niespecjalnie zastanawiasz się nad cenami, do koszyka wrzucasz to co Ci wpadnie w ręce. A może masz słabość do „przydasiów”?
Skup się i miej dzięki temu więcej pieniędzy.
1.Idąc do sklepu weź tylko gotówkę. W ten sposób zmniejszysz wydatki nawet o 40%. Płacenie gotówką wywołuje emocje, bo czujesz do niej przywiązanie. Niechętnie się z nią rozstajesz, przez co ograniczasz wydatki. Taki myk psychologiczny😉
2.Do koszyka wkładaj tylko to co masz zapisane na wcześniej przygotowanej liście. Dzięki temu ograniczysz „ekstrasy”, których nie planowałaś kupić. Skoro nie ma ich na liście to nie są Ci w tym momencie niezbędne.
3.Idź do sklepu najedzona. Stan szczególnie wskazany podczas zakupów spożywczych😆 Widok smakołyków i wszechobecne, smakowite zapachy, nie będą Cię kusić i nie wrzucisz do koszyka nic ponad to co potrzebujesz.
4.Korzystaj z promocji i ofert specjalnych. Oczywiście wszystko w ramach rozsądku. Nie potrzebujesz przecież palety makaronu czy oleju tylko dlatego, że jest oferta 2+1, nawet jeśli mają ekstremalnie długi termin ważności.

🔸Dom
To skarbnica oszczędności! Nawet najmniejszy drobiazg, delikatna zmiana codziennego nawyku może się przyczynić do wypełnienia Twojego portfela.
1.Wykorzystuj jedzenie na maxa, inaczej-nie marnuj go. Jest cała masa porad i przepisów na wykorzystanie resztek jedzenia. Dzięki temu ograniczysz marnotrawstwo, produkcję śmieci, a przy tym będziesz najedzona, zamiast biec do sklepu spędzisz czas na przyjemnościach i oszczędzisz pieniądze. Warto?
2.Zakręcaj kran i ogranicz niepotrzebne zużycie wody. Wyjeżdżając na wakacje zakręć zawody, żeby po przyjeździe, w razie awarii, oszczędzić sobie niespodzianek. Twój rachunek za wodę z pewnością to zarejestruje.
3.Pij filtrowaną kranówkę, jeśli oczywiście ma odpowiednią jakość. Oszczędzisz siły na dźwiganiu zgrzewek i przy okazji oszczędzisz środowisku kilogramów niepotrzebnego plastiku.
4.Czy będąc w domu rozświetlasz wszystkie pomieszczenia czy wszystko gasisz żyjąc w półmroku? Bądź świadoma i szanuj energię.
5.Przepatrz swoją szafę. Co nosisz, a co leżakuje tam od lat, bo kiedyś jeszcze to założysz? Wykorzystaj internet, pozbądź się nienoszonych ubrań, część wisi pewnie jeszcze z metkami, i zrób przestrzeń na nowe. Nowa kiecka zawsze jest mile widziana.
6.Graty z chaty czyli stare urządzenia, zabawki po dzieciach i inne skarby to też potencjalny, dodatkowy zastrzyk gotówki w domowym budżecie. Odzyskasz miejsce i będziesz mieć mniej sprzątania. Same plusy!

🔸Kredyty, abonamenty i inne
Czyli wszystkie stałe opłaty, które płacisz za odpowiedni komfort życia i dostęp do cywilizacji.
1.Skonsultuj z wierzycielami swoje zobowiązania kredytowe. Może jest szansa na negocjację warunków, obniżenie oprocentowania lub marży, albo konsolidację? Każdy, najmniejszy ruch może okazać się błogosławieństwem dla budżetu domowego.
2.Sprawdź jakie miesięczne abonamenty płacisz m.in.telefon, telewizja kablowa, Netflix itd. Wiem, telefon i dostęp do internetu są jak tlen, pozostaje kwestia ceny, która warto negocjować. Jeśli dostawca jest nieugięty, poszukaj innego, sprawdź ofertę na kartę. Może Cię pozytywnie zaskoczy? Pomyśl z jakich innych dostępów nie korzystasz i możesz z nich zrezygnować bez uszczerbku dla dobrego samopoczucia? Czy znajdziesz w ten sposób stówkę albo dwie?
3.Niezależnie od powyższych elementów, z pewnością znajdziesz wiele innych, cennych i nieoczywistych. Podziel się nimi w komentarzu i zainspiruj inne Kobiety.

Pamiętaj!

Sprawne zarządzanie budżetem domowym jest jak poligon doświadczalny. Jako typowa konsumentka chcesz poczuć przyjemność tu i teraz.
Jeśli masz wolę by powstrzymać się od spontanicznych wydatków, być uważną na domowe skarby, a do tego wykażesz się cierpliwością i konsekwencją, po kilku miesiącach Twój portfel będzie zdecydowanie grubszy, a Ty będziesz mogła sobie pozwolić na inne, wartościowe wydatki. Trzymam za Ciebie kciuki.

Małgorzata Nitka

Cześć

jestem Magda

Jestem Trenerem Edukacji Finansowej, Architektem Dobrej Zmiany, pasjonatką rozwoju
i ludzi. Z natury optymistką, wulkanem energii i twórczych pomysłów. Pomagam oswajać trudne tematy, burzyć stereotypy i budować finansowe bezpieczeństwo, a także pozytywne przekonania na temat pieniędzy. Uczę jak układać się z finansami i podchodzić do nich na luzie by wieść lepsze życie

.